Słodkie życie i martwa natura. Milczenie jako aspekt recepcji dzieła sztuki
Swoje rozważania autor rozpoczyna od przybliżenia sylwetki bolońskiego malarza martwych natur Giorgio Morandiego, którego twórczość pozostaje w silnym związku z toposem ciszy i niewysłowienia. Kiepuszewski twierdzi, że milczenie nabiera w dziele sztuki swoistego autorytetu – gdy jest odpowiednio za...
Saved in:
Main Author: | |
---|---|
Format: | Article |
Language: | English |
Published: |
Institute of Art of the Polish Academy of Sciences
2009-03-01
|
Series: | Kwartalnik Filmowy |
Subjects: | |
Online Access: | https://czasopisma.ispan.pl/index.php/kf/article/view/3164 |
Tags: |
Add Tag
No Tags, Be the first to tag this record!
|
Summary: | Swoje rozważania autor rozpoczyna od przybliżenia sylwetki bolońskiego malarza martwych natur Giorgio Morandiego, którego twórczość pozostaje w silnym związku z toposem ciszy i niewysłowienia. Kiepuszewski twierdzi, że milczenie nabiera w dziele sztuki swoistego autorytetu – gdy jest odpowiednio zapowiedziane i pojawia się w miejscu ostatniego słowa, niesie sugestie niezbędnego dopełnienia i domknięcia sensu wizerunku. Tak pojmowaną funkcję milczenia autor odnajduje w dwóch omawianych przez siebie filmach, w których pojawiają się obrazy Morandiego – w Słodkim życiu Federica Felliniego i Nocy Michelangelo Antonioniego. Kiepuszewski zauważa, że o ile w Nocy obraz Morandiego przede wszystkim dookreślał status społeczny postaci (posiadanie obrazów tego malarza uchodziło na przełomie lat 50. i 60. za oznakę przynależności do wyższych sfer), o tyle w Słodkim życiu budował on szereg dodatkowych znaczeń, niejako wikłając malarstwo w filmową fikcję. Analizując poszczególne aspekty tego uwikłania, autor dochodzi do konkluzji, że w Słodkim życiu obraz Morandiego – milcząco towarzysząc wydarzeniom – przyjmuje rolę uczestnika narracji i pozwala wyjaśnić niespodziewany i tragiczny zwrot akcji.
|
---|---|
ISSN: | 0452-9502 2719-2725 |