„Forma jest pustką”. O przedmiotach „pustego sensu” w filmach Yasujiro Ozu i Jima Jarmuscha
Istnieją filmy, które – odwrotnie niż kawałkowane na cinemy ujęcia w filmach zachodnich – uwalniają widza od konieczności pozostawania w nieustającym pogotowiu intelektualnym. To m.in. dzieła Yasujira Ozu, w których przedmioty pozbawione ciążenia znaczeń przywołują ducha zen. Są to przedmioty puste...
Saved in:
Main Author: | |
---|---|
Format: | Article |
Language: | English |
Published: |
Institute of Art of the Polish Academy of Sciences
2011-06-01
|
Series: | Kwartalnik Filmowy |
Subjects: | |
Online Access: | https://czasopisma.ispan.pl/index.php/kf/article/view/2939 |
Tags: |
Add Tag
No Tags, Be the first to tag this record!
|
Summary: | Istnieją filmy, które – odwrotnie niż kawałkowane na cinemy ujęcia w filmach zachodnich – uwalniają widza od konieczności pozostawania w nieustającym pogotowiu intelektualnym. To m.in. dzieła Yasujira Ozu, w których przedmioty pozbawione ciążenia znaczeń przywołują ducha zen. Są to przedmioty pustego sensu. Japoński reżyser, umieszczając na planie rekwizyty niezwiązane z fabułą filmu, zwraca uwagę na formalny aspekt dzieła, wyostrza samo ich „bycie”. Służy to zenistycznemu „rozcieńczeniu rzeczywistości”, wprowadzeniu w kadr harmonii jako niezbędnego składnika pustki mu. W filmach Ozu przeważają przedmioty błahe, pospolite, które nie są ani formalnie spektakularne, ani potraktowane fetyszystycznie na sposób Duchampowski. Jim Jarmusch jest miłośnikiem kina Ozu i czerpie z niego inspiracje. Jest też zafascynowany buddyjską kulturą zen, której elementy wprowadza do wszystkich swoich filmów. Jego dzieła wystawiają widza na pokusę nadinterpretacji i zmuszają do szukania z góry zanegowanego sensu. Przynętami w tej interpretacyjnej pułapce są przedmioty pustego sensu, które tylko pozornie znaczą, a w istocie nie są nośnikami żadnych głębszych idei.
|
---|---|
ISSN: | 0452-9502 2719-2725 |