Historia jako archetyp kina węgierskiego. Spojrzenie na 1956 rok z dzisiejszej perspektywy, czyli najnowsze filmy o rewolucji

Tekst jest analizą najnowszych filmów węgierskich, które opowiadają o tragicznych wydarzeniach października 1956 roku. Nieustająca potrzeba powracania do przeszłości była widoczna jeszcze przed upadkiem komunizmu w filmach takich klasyków jak István Szabó, Miklós Jancsó, Zoltán Fábri czy Márta Mész...

Full description

Saved in:
Bibliographic Details
Main Author: Grzegorz Bubak
Format: Article
Language:English
Published: Institute of Art of the Polish Academy of Sciences 2010-03-01
Series:Kwartalnik Filmowy
Subjects:
Online Access:https://czasopisma.ispan.pl/index.php/kf/article/view/3086
Tags: Add Tag
No Tags, Be the first to tag this record!
Description
Summary:Tekst jest analizą najnowszych filmów węgierskich, które opowiadają o tragicznych wydarzeniach października 1956 roku. Nieustająca potrzeba powracania do przeszłości była widoczna jeszcze przed upadkiem komunizmu w filmach takich klasyków jak István Szabó, Miklós Jancsó, Zoltán Fábri czy Márta Mészáros. Sugerowałoby to, że później historia będzie równie ważnym motywem tej kinematografii. Jednakże zmiany systemowe z przełomu lat 80. i 90. wcale nie sprowokowały urodzaju produkcji o tematyce historycznej, nawet mimo braku cenzury. Nowa rzeczywistość okazała się po prostu dużo ciekawsza. Niewykluczone, że rewolucja październikowa (ta węgierska) na długie lata odeszłaby całkowicie w zapomnienie (a tego przecież chciał Kádár), gdyby nie 50 rocznica tragicznych wydarzeń. Na ekrany węgierskich kin trafiło wtedy kilka filmów prezentujących różne perspektywy i sposoby realizacji. Zwiastunem ponownego zainteresowania tą tematyką było dzieło Márty Mészáros, Niepochowany, a po nim kolejne: Mansfeld (reż. Andor Szilágyi), Wolność i miłość (reż. Krisztina Goda), Chłopcy z ulicy Słonecznej (reż. György Szomjas).
ISSN:0452-9502
2719-2725