Edwarda Goldsmitha krytyka nowożytnego paradygmatu postępu naukowo-technicznego

Etyka środowiskowa znajduje wielu zwolenników wśród filozofujących przyrodników. Interesujący głos w tym temacie zabiera Edward Goldsmith, który na bazie Hipotezy Gai Jamesa Lovelocka zbudował etykę biosferyczną. Goldsmith krytycznie odnosi się do paradygmatu nowożytnego przyrodoznawstwa, uznając go...

Full description

Saved in:
Bibliographic Details
Main Author: Anita Ganowicz-Bączyk
Format: Article
Language:English
Published: Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie 2017-09-01
Series:Studia Ecologiae et Bioethicae
Subjects:
Online Access:https://czasopisma.uksw.edu.pl/index.php/seb/article/view/6230
Tags: Add Tag
No Tags, Be the first to tag this record!
_version_ 1832573545800007680
author Anita Ganowicz-Bączyk
author_facet Anita Ganowicz-Bączyk
author_sort Anita Ganowicz-Bączyk
collection DOAJ
description Etyka środowiskowa znajduje wielu zwolenników wśród filozofujących przyrodników. Interesujący głos w tym temacie zabiera Edward Goldsmith, który na bazie Hipotezy Gai Jamesa Lovelocka zbudował etykę biosferyczną. Goldsmith krytycznie odnosi się do paradygmatu nowożytnego przyrodoznawstwa, uznając go za błędny oraz kryzysotwórczy w relacji ludzkości z całą ekosferą. Za paradygmatem tym stoi określone rozumienie postępu ludzkości oraz konkretne założenia ontologiczne, aksjologiczne i etyczne (np. darwinizm społeczny, utylitaryzm etyczny). Goldsmith nazywa etykę stojącą za tymi przekonaniami etyką technosferyczną, poddaje krytyce jej założenia i przeciwstawia jej etykę biosferyczną. Jego zdaniem, etyka sprzyjająca realizacji celów Gai była obecna w pierwotnych społecznościach ludzkich. Wymagała ona od człowieka utrzymywania porządku kosmicznego, a zarazem dobrostanu jednostki i całej społeczności, poprzez podążanie właściwą Drogą, tzn. przestrzeganie określonych obowiązków oraz zachowań, szczególnie w obszarze rytuałów i życia religijnego. Dlatego, jak przekonuje Goldsmith, skutecznie chronić porządek ekosfery można wyłącznie w sposób religijny. Nie ma, jego zdaniem, bardziej niemoralnego przedsięwzięcia niż postęp, który wiedzie systematycznie do zastąpienia biosfery przez technosferę. Rozwój oparty o technikę prowadzi w sposób nieunikniony do destrukcji. Jeśli chcemy przetrwać jako gatunek – musimy powrócić do etyki biosferycznej.
format Article
id doaj-art-4e40dd3d77a2450cb95a37c493ed10c7
institution Kabale University
issn 1733-1218
language English
publishDate 2017-09-01
publisher Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
record_format Article
series Studia Ecologiae et Bioethicae
spelling doaj-art-4e40dd3d77a2450cb95a37c493ed10c72025-02-02T03:46:26ZengUniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w WarszawieStudia Ecologiae et Bioethicae1733-12182017-09-0115310.21697/seb.2017.15.3.04Edwarda Goldsmitha krytyka nowożytnego paradygmatu postępu naukowo-technicznegoAnita Ganowicz-Bączyk0Wydział Filozofii Chrześcijańskiej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w WarszawieEtyka środowiskowa znajduje wielu zwolenników wśród filozofujących przyrodników. Interesujący głos w tym temacie zabiera Edward Goldsmith, który na bazie Hipotezy Gai Jamesa Lovelocka zbudował etykę biosferyczną. Goldsmith krytycznie odnosi się do paradygmatu nowożytnego przyrodoznawstwa, uznając go za błędny oraz kryzysotwórczy w relacji ludzkości z całą ekosferą. Za paradygmatem tym stoi określone rozumienie postępu ludzkości oraz konkretne założenia ontologiczne, aksjologiczne i etyczne (np. darwinizm społeczny, utylitaryzm etyczny). Goldsmith nazywa etykę stojącą za tymi przekonaniami etyką technosferyczną, poddaje krytyce jej założenia i przeciwstawia jej etykę biosferyczną. Jego zdaniem, etyka sprzyjająca realizacji celów Gai była obecna w pierwotnych społecznościach ludzkich. Wymagała ona od człowieka utrzymywania porządku kosmicznego, a zarazem dobrostanu jednostki i całej społeczności, poprzez podążanie właściwą Drogą, tzn. przestrzeganie określonych obowiązków oraz zachowań, szczególnie w obszarze rytuałów i życia religijnego. Dlatego, jak przekonuje Goldsmith, skutecznie chronić porządek ekosfery można wyłącznie w sposób religijny. Nie ma, jego zdaniem, bardziej niemoralnego przedsięwzięcia niż postęp, który wiedzie systematycznie do zastąpienia biosfery przez technosferę. Rozwój oparty o technikę prowadzi w sposób nieunikniony do destrukcji. Jeśli chcemy przetrwać jako gatunek – musimy powrócić do etyki biosferycznej.https://czasopisma.uksw.edu.pl/index.php/seb/article/view/6230etyka środowiskowaekocentryzmholizmbiosferaczłowiekEdward Goldsmith
spellingShingle Anita Ganowicz-Bączyk
Edwarda Goldsmitha krytyka nowożytnego paradygmatu postępu naukowo-technicznego
Studia Ecologiae et Bioethicae
etyka środowiskowa
ekocentryzm
holizm
biosfera
człowiek
Edward Goldsmith
title Edwarda Goldsmitha krytyka nowożytnego paradygmatu postępu naukowo-technicznego
title_full Edwarda Goldsmitha krytyka nowożytnego paradygmatu postępu naukowo-technicznego
title_fullStr Edwarda Goldsmitha krytyka nowożytnego paradygmatu postępu naukowo-technicznego
title_full_unstemmed Edwarda Goldsmitha krytyka nowożytnego paradygmatu postępu naukowo-technicznego
title_short Edwarda Goldsmitha krytyka nowożytnego paradygmatu postępu naukowo-technicznego
title_sort edwarda goldsmitha krytyka nowozytnego paradygmatu postepu naukowo technicznego
topic etyka środowiskowa
ekocentryzm
holizm
biosfera
człowiek
Edward Goldsmith
url https://czasopisma.uksw.edu.pl/index.php/seb/article/view/6230
work_keys_str_mv AT anitaganowiczbaczyk edwardagoldsmithakrytykanowozytnegoparadygmatupostepunaukowotechnicznego